Ostatnie wydarzenia na rynku kryptowalut po raz kolejny wymusiły dyskusję na temat nieprzewidywalności Bitcoina. Wzrost do rekordowego poziomu 108 364 dolarów ustąpił miejsca gwałtownemu spadkowi do 92 118 dolarów w ciągu zaledwie trzech dni. Spadek zbiega się z napięciami politycznymi w USA, gdzie spory budżetowe grożą paraliżem rządu. Jednak entuzjaści nadal mają nadzieję na pojawienie się tak zwanej „Boskiej Świecy” - gwałtownego skoku ceny, który może przyćmić wszystkie poprzednie ruchy na wykresie.
Zawirowania gospodarcze i polityczne tradycyjnie wpływają na rynki, ale sektor kryptowalut jest szczególnie podatny na gwałtowne wahania. W przeciwieństwie do tradycyjnych indeksów, takich jak S&P 500, które wykazały umiarkowany wzrost podczas podobnych kryzysów, kryptowaluty często zachowują się niestabilnie.
Były szef Bitmexu Arthur Hayes poczynił osobliwą prognozę, spodziewając się znacznego „resetu” cen na rynku kryptowalut bliżej kolejnej inauguracji Donalda Trumpa. Jego zdaniem może to wynikać z krótkoterminowego rozczarowania. Z kolei słynny finansista Martin Shkreli wyraził sceptycyzm co do przyszłości Bitcoina, sugerując, że kryptowaluta może znajdować się w stanie długotrwałej niestabilności. Jego pogląd rozciąga się także na działania kluczowych graczy, takich jak Michael Saylor z Microstrategy, którego widzi w ryzykownej pozycji ze względu na możliwą likwidację aktywów.
Jest jednak druga strona tej historii. Optymiści uważają, że powrót Trumpa do Białego Domu może dać nowy impuls Bitcoinowi. Ewentualne działania administracji wspierające kryptowaluty, takie jak tworzenie rezerw strategicznych lub przyjęcie przepisów przyjaznych aktywom cyfrowym, mogą spowodować poważny wzrost rynku. Niektórzy analitycy są przekonani, że obecny spadek jest jedynie zjawiskiem przejściowym, zapowiadającym nowy etap cyklu zwyżkowego.
Scenariusz, w którym do 2025 roku gospodarka USA ustabilizuje się, a Bitcoin otrzyma dodatkowy impuls dzięki wsparciu politycznemu, nie wydaje się nieprawdopodobny. Może to doprowadzić do powstania drugiej fali wzrostu cen, która zapisze się w historii rynku kryptowalut.