Wiosna ETF dla Bitcoina: dlaczego ostatni kwartał 2025 r. może pobić wszelkie rekordy

Mike Smith 2025-10-09

Rynek kryptowalut uwielbia efekt domina, a tej jesieni wydaje się przygotowywać najgłośniejszy dźwięk spadających kostek. Zarządzający aktywami kryptowalutowymi Bitwise szacuje, że napływy do funduszy opartych na Bitcoinie mogą zmienić historię już w Boże Narodzenie. Rok temu pierwszy cykl kalendarzowy funduszy ETF przyciągnął 36 miliardów dolarów, ale teraz poprzeczka została podniesiona wyżej - analitycy widzą potencjał do jej przekroczenia dzięki trzem powiązanym ze sobą czynnikom.

Po pierwsze, to tak, jakby instytucjonalni giganci otworzyli wrota. Kiedy Morgan Stanley zezwolił 16 000 swoich doradców na oferowanie alokacji kryptowalut, rynek usłyszał wyraźne kliknięcie pistoletu startowego. Za nim wkroczył Wells Fargo, a na horyzoncie pojawiły się już UBS i Merrill Lynch. Ogromny kapitał, który wcześniej deptał po piętach, w końcu znalazł legalne drzwi na arenę kryptowalut.

Drugim motorem popytu jest tak zwany “handel debetem”. Podaż pieniądza w Stanach Zjednoczonych wzrosła o 44% od 2020 r., a inwestorzy są zmęczeni trzymaniem swoich oszczędności w stale malejących dolarach. Zwracają się ku aktywom z wbudowanymi ograniczeniami podaży - złotu i oczywiście najważniejszej cyfrowej monecie. Bitcoin przebił psychologiczny poziom 100 000 USD i utrzymał się powyżej 125 000 USD na początku października, podsycając pragnienie nowych pozycji.

Wreszcie, klasyczna pętla sprzężenia zwrotnego. Historycznie rzecz biorąc, gwałtowne skoki cen doprowadziły do gwałtownego wzrostu zamówień ETF, ponieważ wielu osobom łatwiej jest nacisnąć przycisk kupna na funduszu giełdowym niż majstrować przy portfelu. Już w pierwszych czterech dniach handlowych października napływy netto wyniosły 3,5 mld USD, co daje łączną kwotę od początku roku w wysokości 25,9 mld USD. Jeśli dynamika się utrzyma, czwarty kwartał z łatwością przekroczy rekord i utrwali swój status najbardziej udanego rozdziału pod względem uczestnictwa instytucjonalnego.

Co ciekawe, Bitwise obserwuje nie tylko zmianę ilościową, ale także jakościową. Wcześniej przepływy ETF były generowane głównie przez inwestorów detalicznych, ale obecnie są one kierowane przez kapitał zarządzany przez doradców, koncentrujący się na długoterminowej dywersyfikacji portfeli. Zmienia to strukturę popytu i, zdaniem autorów raportu, zmniejsza prawdopodobieństwo gwałtownych odpływów przy najmniejszej zmienności.

Synergia świeżego, łatwego dostępu, obaw makroekonomicznych i dynamiki cen tworzy rzadką strukturę trzech filarów dla Bitcoina. Każdy z nich z osobna już popycha kapitał w kierunku kryptowaluty; razem przypominają ściśniętą sprężynę gotową do rozwinięcia w czwartym kwartale. Jeśli przewidywania Bitwise się sprawdzą, flagowa kryptowaluta otrzyma nową porcję płynności, a kostki domina rajdu byków będą się dalej obracać, pozostawiając sceptyków w tyle.