Mike Smith
2025-04-09
.png)
Kurs Ethereum nadal spada, a analitycy coraz częściej mówią o możliwości osiągnięcia dna cenowego w okolicach 1000 USD. Badacze Cointelegraph przeprowadzili analizę porównawczą obecnego stanu rynku z poprzednimi korektami na dużą skalę - w 2018 i 2022 roku. Ich zdaniem szereg wskaźników sygnalizuje zbliżanie się do punktu krytycznego, który w przeszłości stał się już punktem zwrotnym.
Głównym argumentem specjalistów jest zachowanie kluczowych wskaźników onchain. W szczególności koncentrują się oni na wskaźniku siły względnej (RSI), który wskazuje na osłabienie dynamiki zakupów. W grudniu ubiegłego roku Ethereum osiągnęło szczyt na poziomie 4095 USD, ale RSI, w przeciwieństwie do wzrostu ceny, odnotował niższe maksimum. Taka dywergencja jest tradycyjnie interpretowana jako zwiastun korekty - i tym razem się to potwierdziło. Cena przebiła już poziom 1,0 w skali Fibonacciego, który odpowiada poziomowi około 1550 USD, a obecnie znajduje się w pobliżu 1500 USD.
Analitycy zauważają, że podobny schemat obserwowano w poprzednich okresach spadków. We wszystkich przypadkach spadek odbywał się w kilku falach, a ostateczne ukształtowanie dna nastąpiło w pobliżu poziomów 0,618-0,786 Fibonacciego. W obecnych realiach odpowiada to zakresowi pomiędzy 990 USD a 1240 USD. Tygodniowy RSI tymczasem nadal utrzymuje się powyżej krytycznego poziomu 30 punktów, co zdaniem ekspertów pozostawia miejsce na dalsze spadki przed ewentualną stabilizacją.
Dodatkowym wskaźnikiem jest metryka niezrealizowanego zysku/straty (NUPL). Według Cointelegraph, Ethereum znajduje się obecnie w tak zwanej fazie „kapitulacji”, czyli okresie, w którym większość posiadaczy aktywów odnotowuje straty lub nadal utrzymuje monety na minusie. Taki stan, zgodnie z danymi historycznymi, często zbiega się z formowaniem lokalnego dna na rynku.
CryptoQuant dodaje, że ogólna aktywność w sieci Ethereum również odgrywa ważną rolę w obecnym spadku. Spadek obciążenia transakcyjnego i zainteresowania protokołami opartymi na sieci nasila presję na cenę, pozbawiając aktywa krótkoterminowego wsparcia ze strony inwestorów detalicznych i instytucjonalnych.
