Bariery handlowe i kryzys zaufania: dlaczego Bitcoin może zyskać na amerykańskich decyzjach gospodarczych

Mike Smith 2025-02-06

Decyzja Donalda Trumpa o wykorzystaniu międzynarodowej ustawy o nadzwyczajnych uprawnieniach gospodarczych (IEEPA) do nałożenia nowych ceł handlowych była zaskakującym posunięciem, które mogło znacząco wpłynąć na światowe rynki finansowe. Wprowadzenie tych środków dotknęło Chiny i może potencjalnie wpłynąć na stosunki z Meksykiem i Kanadą, pomimo toczących się negocjacji.

Szef działu analitycznego CoinShares, James Butterfill, jest przekonany, że takie działania osłabiają pozycję dolara i zwiększają atrakcyjność alternatywnych instrumentów finansowych, wśród których Bitcoin zajmuje wiodącą pozycję. Według niego zmniejszenie udziału waluty amerykańskiej w handlu międzynarodowym jest już od dawna zauważalną tendencją, a nowe bariery ekonomiczne mogą przyspieszyć ten proces.

Bitcoin wypada korzystnie w porównaniu z tradycyjnymi aktywami, ponieważ nie jest zależny od decyzji politycznych i niestabilności finansów rządowych. Butterfill podkreśla, że ​​zdecentralizowany charakter kryptowaluty czyni ją wygodnym narzędziem do ochrony kapitału w czasach niepewności gospodarczej. „Niestabilność gospodarcza i poszukiwanie wiarygodnych aktywów są ze sobą ściśle powiązane, co potwierdza rosnące zainteresowanie kryptowalutami w momentach zawirowań” – wyjaśnia ekspert.

Reuters informował wcześniej, że administracja USA uciekła się do IEEPA, aby uniknąć skomplikowanych procedur wymaganych przez standardowe przepisy handlowe. Władze tłumaczą tę potrzebę ochrony gospodarki narodowej, jednak wielu ekspertów postrzega to jako próbę obejścia tradycyjnych mechanizmów regulacyjnych.

Prezes Muse Labs, Jiang Jinze, uważa takie podejście za niebezpieczny precedens, który może podważyć zaufanie do dolara. Jego zdaniem szersze wykorzystanie środków nadzwyczajnych w polityce handlowej jedynie przyspieszy przechodzenie światowych graczy na alternatywne jednostki rozliczeniowe, zmniejszając zależność od amerykańskiej waluty.

Gordon Grant, który specjalizuje się w handlu instrumentami pochodnymi na kryptowaluty, również zwraca uwagę na ryzyko deprecjacji dolara. Podkreśla, że ​​choć amerykańska waluta zachowuje obecnie rolę „bezpiecznej przystani”, to jej długoterminowa atrakcyjność stoi pod znakiem zapytania. „Jeśli w strategii handlowej nadal będą stosowane środki awaryjne, inwestorzy mogą zacząć szukać bezpieczniejszych sposobów ochrony kapitału” – mówi.

Podobny punkt widzenia podziela dyrektor generalny Bitwise Jeff Park, który porównuje obecną sytuację z historycznym porozumieniem Plaza Accord z 1985 r., kiedy osłabienie dolara stało się niezbędnym środkiem dostosowania równowagi globalnej. Uważa on, że nowe cła mogą wywołać zwiększoną inflację i dewaluację walut krajowych, co nieuchronnie popchnie inwestorów do poszukiwania alternatyw, takich jak Bitcoin.