.png)
Stablecoiny przechodzą z kategorii narzędzi technicznych branży kryptowalutowej do czołówki innowacji finansowych. Rosnące wolumeny transakcji, wysoce rentowne modele biznesowe i strategiczne inwestycje graczy instytucjonalnych sygnalizują długoterminowy potencjał tego segmentu.
Przejęcie przez Stripe za 1,1 miliarda dolarów startupu Bridge zajmującego się infrastrukturą kryptowalutową było przełomowym wydarzeniem, które przyciągnęło uwagę funduszy venture capital. Ta największa transakcja w historii sektora pokazuje gotowość dużych firm fintech do integracji stablecoinów z systemami płatności na dużą skalę.
Biorąc pod uwagę, że Stripe przetwarza transakcje o wartości ponad 1 biliona dolarów rocznie, przeniesienie nawet ułamka tego wolumenu do własnego stablecoina mogłoby wygenerować nawet 40 miliardów dolarów rocznego przychodu z samej marży odsetkowej (przy jednoczesnym utrzymaniu rentowności obligacji skarbowych na poziomie około 4%).
W przeciwieństwie do poprzednich okresów, obecny wzrost stablecoinów nie jest powiązany z byczymi lub niedźwiedzimi cyklami na rynku kryptowalut. Według The Block, od początku 2024 r. wartość stackcoina wzrosła ze 125 mld USD do prawie 230 mld USD, co stanowi wzrost o 84%.
Szczególnie imponująca jest dynamika płatności transgranicznych opartych na stablecoinach, która osiągnęła 50 miliardów dolarów miesięcznie, podczas gdy segment ten praktycznie nie istniał pod koniec 2023 roku. Wskazuje to, że stablecoiny wykraczają poza handel kryptowalutami i zaczynają funkcjonować jako pełnoprawna infrastruktura finansowa.
Emitenci stablecoinów wykazują się wyjątkową efektywnością finansową. Na przykład Tether generuje miliardy dolarów dochodu z odsetek przy minimalnych kosztach operacyjnych.
„To bardzo dochodowy biznes” - zauważa Stefan Cohen z Bain Capital Crypto.
Nic dziwnego, że tradycyjne instytucje finansowe, firmy fintech i startupy coraz częściej rozważają uruchomienie własnych stablecoinów. Równolegle inwestorzy zwiększają swoje wsparcie dla projektów infrastrukturalnych, od portfeli po bramki płatnicze.
Na popularności zyskuje koncepcja modeli „wbudowanych”, w których użytkownik może nie zdawać sobie sprawy z wykorzystania stablecoinów, ale to one zapewniają szybkość transakcji i rentowność produktu.
Dalszy zrównoważony rozwój rynku steblecoinów jest bezpośrednio uzależniony od stworzenia jasnych ram regulacyjnych. Inicjatywy legislacyjne w USA są postrzegane jako kluczowy czynnik wyzwalający kolejną fazę rozwoju.
David Pakman z CoinFund szacuje, że po przyjęciu ustawy o obiegu stablecoinów wolumen transakcji może wzrosnąć pięciokrotnie w krótkim czasie.
Istnieją jednak również zagrożenia. Jed Breed z Breed VC ostrzega przed możliwymi negatywnymi skutkami regulacyjnego faworyzowania dużych graczy, co może zdusić konkurencję na samym początku. Wpływ lobbingu tradycyjnych banków jest już widoczny w niektórych projektach ustaw.
Inwestorzy venture capital stawiają nie tylko na wzrost ilościowy, ale na fundamentalną transformację sfery płatności cyfrowych, w której steblecoiny staną się głównym sposobem przekazywania wartości w Internecie.
Już teraz wolumen transakcji z użyciem stablecoinów przekroczył 5,5 bln USD w 2024 r., a w pierwszych miesiącach 2025 r. dodano kolejne 2 bln USD. Visa przewiduje, że wolumen może przekroczyć 6 bilionów dolarów do końca tego roku, a dane te uwzględniają jedynie rzeczywistą działalność gospodarczą, z wyłączeniem botów i transakcji szumowych.
Stablecoiny przekształcają się nie tylko w kluczowy element branży kryptowalut, ale także stają się pomostem do tradycyjnych finansów. Rozwój otoczenia regulacyjnego i infrastruktury będzie czynnikiem determinującym kolejną falę wzrostu, pod warunkiem utrzymania konkurencyjnego środowiska sprzyjającego innowacjom.